Programiści i chirurdzy szczękowo-twarzowi z instytutów naukowych w Korei udowodnili, że inteligentny, uczący się program komputerowy może wspomóc stomatologów i ortodontów w pracy. Sztuczna inteligencja, tylko w oparciu o zdjęcie pacjenta, potrafi ocenić, czy sfotografowana osoba potrzebuje operacji szczęki.
W badaniu wykorzystano zdjęcia 822 pacjentów z dysmorfią zębowo-twarzową i/lub wadami zgryzu. Fotografie zostały przeanalizowane przez program komputerowy z kategorii konwolucyjnej sieci neuronowej (CNN). Poradził on sobie dobrze z kwalifikacją pacjentów, którzy wymagają operacji szczęki.
Dysmorfia zębowo-twarzowa to wada, która objawia się między innymi asymetrią, retrognatyzmem bądź prognatyzmem. U niektórych osób nasilenie wady jest tak poważne, że wymaga kompleksowego leczenia zabiegowego, które wykonuje chirurg szczękowo-twarzowy.
Obecnie pacjenci do operacji są kwalifikowani między innymi w oparciu o zdjęcia twarzy, które wykonuje się na wczesnych etapach procesu diagnostycznego.
We wspomnianym wyżej badaniu wszystkim uczestnikom wykonano dwa zdjęcia twarzy: po jednym od strony frontu i prawego profilu. W oparciu o decyzję eksperta stomatologicznego 411 uczestników zakwalifikowano do grupy, która nie wymagała operacji ortognatycznej, natomiast kolejnych 411 – do grupy, która wymagała operacji. Następnie – w oparciu o te same zdjęcia – kwalifikacji pacjentów do grupy wymagającej interwencji chirurga szczękowo-twarzowego dokonywała sztuczna inteligencja. Więcej
Rak jamy ustnej jest nowotworem (złośliwym lub nie) występującym w obrębie języka, błon śluzowych, dna jamy ustnej, policzka, dziąsła i podniebienia.
Postać złośliwa najczęściej występuje pod postacią raka płaskonabłonkowego i rozwija się aż 4 razy częściej u mężczyzn aniżeli u kobiet. Spośród wielu możliwych czynników przyczyniających się do rozwoju nowotworu można wyróżnić sześć wiążących się z prowadzonym trybem życia – człowiek swoimi nieprawidłowymi nawykami zwiększa ryzyko wystąpienia raka jamy ustnej.
Tytoń, niezależnie pod jaką występuje postacią (fajka, tabaka, papierosy, cygara czy cygaretki) jest największym sprzymierzeńcem nowotworów. Setki przeprowadzonych badań dowiodły, iż palacze zapadają na raka pięć razy częściej, niż osoby niepalące – warto podkreślić, że tą grupę ryzyka stanowią również bierni palacze.
Wiele osób zapewne nie przypuszcza, że picie alkoholu jest również jednym z czynników, które mają wpływ na rozwój nowotworu w obrębie jamy ustnej. Ciekawostką jest fakt, iż osoby, u których rozwinął się rak w ponad 50% cierpiały na marskość wątroby. Niemniej jednak częste i regularne spożywanie alkoholu przyczynia się do rozwoju tego niebezpiecznego schorzenia.
Proponujemy:
– możliwość pracy 2-4 dni w miesiącu
– współpracę z chirurgiem szczękowo-twarzowym
– asystę na cztery ręce
KONTAKT:
Anita Nowicka
Telefon: 733 203 682
E-mail: anita.nowicka@oqp.agency
Zapraszamy do Kontaktu drogą telefoniczną, mailową lub przez przesłanie CV.
W CV prosimy o zawarcie klauzuli:
„Wyrażam zgodę dla OQP.agency Sp. z o.o. na przetwarzanie podanych przeze mnie w dokumentach aplikacyjnych danych osobowych dla potrzeb związanych z realizacją procesu rekrutacyjnego na stanowisko Lekarza oraz przyszłych i nieokreślonych na obecną chwilę procesów rekrutacyjnych, które odbędą się w okresie najbliższych 5 lat.
Każdą z wyrażonych wyżej zgód mogę w każdej chwili cofnąć.
Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest OQP.agency Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (01-142), przy ul. Sokołowskiej 7/8.”
Proponujemy:
– możliwość pracy 2 dni w miesiącu
– współpracę z chirurgiem szczękowo-twarzowym
– asystę na cztery ręce
– nowoczesne gabinety
Oczekujemy:
– skrupulatności i zaangażowania
– odpowiedzialności
Zapraszamy do Kontaktu drogą telefoniczną, mailową lub przez przesłanie CV.
W CV prosimy o zawarcie klauzuli:
„Wyrażam zgodę dla OQP.agency Sp. z o.o. na przetwarzanie podanych przeze mnie w dokumentach aplikacyjnych danych osobowych dla potrzeb związanych z realizacją procesu rekrutacyjnego na stanowisko Lekarza oraz przyszłych i nieokreślonych na obecną chwilę procesów rekrutacyjnych, które odbędą się w okresie najbliższych 5 lat.
Każdą z wyrażonych wyżej zgód mogę w każdej chwili cofnąć.
Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest OQP.agency Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (01-142), przy ul. Sokołowskiej 7/8.”
KONTAKT:
Anita Nowicka
Telefon: 733 203 682
E-mail: anita.nowicka@oqp.agency
Choroby rzadkie w jamie ustnej są – paradoksalnie – liczne. Bo choć występują rzadko, to lista jednostek chorobowych, które mogą dawać objawy także w obrębie jamy ustnej, jest – wbrew pozorom – długa. Nie jest to lista zamknięta i stała, gdyż klasyfikacja chorób rzadkich ulega modyfikacjom z uwagi na dokonywane odkrycia i lepszą znajomość genomu człowieka.
Zgodnie z definicją Komisji Europejskiej, za chorobę rzadką uznaje się chorobę, która występuje z częstością mniejszą niż 5 przypadków na 10 tysięcy osób[1]. Ponadto niektórzy wyodrębniają jeszcze zestaw cech, z których przynajmniej jedna musi być obecna u osoby dotkniętej chorobą, aby schorzenie to można było uznać za rzadkie. Są to:
Przyczyną chorób rzadkich – także tych, które dają objawy w jamie ustnej – są:
Choroby rzadkie mogą wystąpić w każdym wieku – z tego powodu ich symptomy w jamie ustnej mogą trwać przez całe życie osoby dotkniętej schorzeniem (choroba Downa) lub przez większą jego część, albo też pojawić się dopiero w wieku starszym (pemfigoid bliznowaciejący). Co ciekawe, ta sama jednostka chorobowa może u dotkniętych nią osób manifestować się w rozmaity sposób i tylko część symptomów może być wspólna dla wszystkich. Więcej
Ksenoprzeszczep, nazywany inaczej ksenograftem jest to transplantacja tkanki przedstawiciela jednego gatunku do tkanek osobnika innego gatunku, np. przeniesienie tkanki bydlęcej do organizmu człowieka. Przeszczepy międzygatunkowe znalazły zastosowanie w wielu gałęziach medycyny, stosowane są głównie w medycynie naprawczej.
Ksenoprzeszczepy stanowią potencjalna formę leczenia schyłkowej niewydolności organów, zwłaszcza w krajach wysokorozwiniętych, gdzie występuje wiele chorób cywilizacyjnych w stopniu zaawansowanym, chociaż ich stosowanie wzbudza wiele kontrowersji medycznych, prawnych czy etycznych. Wartą uwagi kwestią jest starzenie się większości tkanek zwierzęcych w innym czasie, niż tkanek ludzkich, a także możliwość przeniesienia chorób odzwierzęcych poprzez ksenoprzeszczep na człowieka. Początkowo za potencjalnego dawcę tkanek do przeszczepu dla człowieka obrano szympansa – sugerowano się dużym pokrewieństwem oraz podobnymi rozmiarami narządów, jednak zrezygnowano z tego gatunku, gdyż jest on poważnie zagrożony wyginięciem. Następnie jako gatunek naczelnych dalej spokrewniony zaczęto eksperymentować z pawianami – ksenoprzeszczepy od zwierząt naczelnych zostały jednak wyparte przez dawców innych gatunków, takich jak świnie i bydło, ze względu na zmniejszone ryzyko transmisji chorób odzwierzęcych. Obecnie głównym dawcą do przeszczepów międzygatunkowych jest świnia, stosuje się także komórki bydlęce. Choroby takie nazywane są ksenozoonazami (gr. xenos –obcy, zoon-zwierzę), jeśli chodzi o choroby odzwierzęce to schorzeniami, którego lekarze i pacjenci obawiają się najbardziej jest encefalopatia gąbczasta bydła (BSE), potocznie nazywana chorobą wściekłych krów oraz endogenne schorzenia retrowirusowe u świń. Większość przeszczepów ksenogenicznych służy odbudowie ubytków kostnych oraz innych tkanek łącznych. W stomatologii przeszczepy międzygatunkowe stosowane są głównie w implantologii oraz periodontologii, do regeneracji recesji dziąseł. Obszar szczękowo-twarzowy posiada wiele właściwości, dzięki którym jest przedmiotem zainteresowania inżynierii tkankowej, należą do nich łatwość wglądu, a więc i kontroli tkanek przed i po przeszczepie, dobry dostęp, zwłaszcza jeśli chodzi o samą jamę ustną, a także wymierne efekty leczenia, nawet małych defektów w porównaniu do innych części ciała. Technika sterowanej regeneracji tkanek (GTR ang. guided tissue regeneration) dla tkanek przyzębia oraz sterowanej regeneracji kości (GBR ang. guided bone regeneration) do terapii zmian wyrostków zębodołowych są stosowane w stomatologii od lat 80′ ubiegłego stulecia, natomiast przeszczepy kości wołowych miały miejsce już w pierwszej połowie XX wieku w leczeniu wad międzykostnych.
Odbiałczony ksenoprzeszczep kości wołowej, w skrócie DBB (Deproteinized Bovine Bone) posiada podobny do ludzkiej kości skład chemiczny oraz ułożenie przestrzenne i ze względu na te właściowości jest używany do wspomagania rozwoju nowej tkanki kostnej w bezpośrednim kontakcie z przeszczepem. Transplanty DBB są szeroko stosowane w różnych zabiegach stomatologicznych, jednakże ich dodatkowo pozytywny wpływ z użycia wraz z implantami zębów lub razem z GTR w leczeniu ubytków spowodowanych chorobami przyzębia nie jest jednoznacznie potwierdzony naukowo i do tek pory pozostaje kwestią sporną. Sugeruje się, aby DBB był stosowany raczej jako kościozgodny materiał wypełniający dla zapewnienia utrzymania przestrzeni niż jako substancja pobudzająca rozwój kości. Wynik terapii DBB jest według źródeł naukowych wysoce zależny od układu i rozmiaru leczonej wady.Ksenoprzeszczep DBB daje zmniejszoną odpowiedź immnologiczną w stosunku do przeszczepów, które nie są pozbawione białka, ponieważ nie zawiera substancji organicznych, które są najczęściej niezgodne tkankowo, ze względu na to, przeszczepy DBB są rzadziej odrzucane przez pacjentów. Obróbka kości wołowej prowadzona jest w sposób, który gwarantuje także usunięcie obecnych ewentualnie prionów, które potencjalnie mogłyby wywołać chorobę Cretzfelda-Jacoba.
Ostatnie trzy dekady były okresem przełomowym dla chirurgii stomatologicznej. Jedną z „nowości” jest osteogeneza dystrakcyjna, czyli mówiąc najprościej, odbudowa wyrostka zębodołowego tudzież odbudowa tkanki kostnej polegająca na wydłużeniu kości za pomocą osteodystraktorów.
Metoda ta została wynaleziona przez rosyjskiego naukowca Llizarowa w 1980 roku, który to opracował sposób wydłużania kości nóg. Następnie McCarthy w roku 1992 przeprowadził zabieg dystrakcji na żuchwie. Podczas wykonywania zabiegu nacięta/przecięta zostaje warstwa kości zbitej, poczym dystraktor zostaje umocowany za pomocą śrub – na końcu miejsce to zostaje pokryte tkankami. Jako, że zabieg odbywa się wewnątrz jamy ustnej niezbędne jest wprowadzenie uchwytu sterującego śrubami, którego zadaniem jest stopniowe rozkręcanie ruchomych części dystraktora. Uchwyt sterujący wprowadzany jest bezpośrednio do jamy ustnej, lub przez powłoki twarzy.
Rozciąganie odbywa się zwykle, co 24 godziny z szybkością 1mm, niemniej jednak zanim do tego dojdzie konieczny jest kilkudniowy okres, w którym następuje powolne gojenie się rany pozabiegowej. Okres rozciągania uzależniony jest przede wszystkim od rodzaju kości, aczkolwiek średni czas trwania wynosi 2 tygodnie, poczym następuje osteogeneza, czyli tworzenie pełnowartościowej kości.